W poniedziałek rano kontrakty terminowe na Nasdaq spadają aż o 3,08 proc., na S&P500 o 1,76 proc., a niemiecki DAX krótko po starcie poniedziałkowej sesji traci 1,11 proc. Te mocne spadki, źródłem których jest przede wszystkim wyprzedaż spółek technologicznych, to strach przed… sztuczną inteligencją rodem z Chin.

Sektor technologiczny, sektor sztucznej inteligencji i inwestorów giełdowych zelektryzowały doniesienia nt. chińskiego modelu AI wprowadzonego przez start-up DeepSeek. Ma on być nie tylko tańszy, ale i lepszy jakościowo niż rozwiązania od OpenAI. Dodatkowo ma on otwarty kod źródłowy. Przekładając to wszystko na język inwestorów, przewaga spółek amerykańskich w globalnym wyścigu o sztuczną inteligencję właśnie znacząco stopniała. Co więcej, ten przykład również pokazuje, że zarówno na poziomie firm, jak i krajów, przewaga w dziedzinie sztucznej inteligencji nie jest dana raz na zawsze i wysokimi nakładami środków nie można sobie zagwarantować dominacji.

Oczywiście ten kubeł zimnej wody wylany przed DeepSeek na rozgrzane głowy inwestorów giełdowych nie musi jeszcze oznaczać brutalnej weryfikacji wycen spółek technologicznych, a więc i załamania na rynkach akcji, ale niewątpliwie to najbardziej poważne ryzyko spadkowej korekty od kilku miesięcy.

Wykres godzinowy USTEC

Wykres dzienny USTEC